Kim są Millenialsi na rynku nieruchomości?
Millenialsi a rynek nieruchomości
Kim są Millenialsi na rynku nieruchomości?
Millenialsi to obecnie dominująca grupa nabywców mieszkań i to zarówno na rynku wtórnym, jak i pierwotnym. Choć są bardziej mobilni niż ich rodzice, nadal chęć posiadania własnego lokum jest w Polsce silniejsza niż wynajem.
Kim są millenialsi?
Millenialsi to pokolenie ludzi urodzonych między 1980 a 2000 r. i nie jest to grupa jednorodna – niektórzy dodatkowo dokonują jej wewnętrznych podziałów. Z rynkowego punktu widzenia millenialsi są najbardziej pożądaną grupą klientów. Ze względu na swoją liczebność (w Polsce to prawie 10 milionów osób) oraz generowany przez nich popyt i wysoki poziom wydatków są podstawową grupą docelową dla największych korporacji, mając realny wpływ na zmiany w strategiach sprzedaży i komunikacji z klientami. W przeciwieństwie do poprzednich generacji jest to pokolenie ludzi pewnych siebie, świadomych swoich wartości i kompetencji oraz elastycznych w podejściu do pracy i prowadzonego stylu życia.
Millenialsi na rynku nieruchomości
Według statystyk sieciowej agencji nieruchomości Metrohouse 46 proc. klientów, którzy w ostatnich 12-stu miesiącach odwiedzili rynek nieruchomości i nabyli mieszkania za pośrednictwem ich agentów, to właśnie przedstawiciele pokolenia millenialsów. Burzy to nieco powszechną opinię o millenialsach, którzy są bardziej aktywni na rynku wynajmu:– Z pewnością pokolenie millenialsów nie ma żadnych oporów przed długoterminowym wynajmowaniem mieszkania. Jesteśmy coraz bardziej mobilni, często zdarzają się zmiany pracy, przeprowadzki między miastami. Własne mieszkanie może stać się w takich przypadkach niepotrzebnym balastem utrudniającym relokację. Jednak musimy pamiętać, że w Polsce mamy silnie utrwaloną potrzebę posiadania nieruchomości na własność, dlatego też millenialsi stanowią tak istotną grupę nabywców mieszkań, co wyróżnia ich na tle rówieśników z Europy zachodniej, mówi Marcin Jańczuk z Metrohouse.

Zwykle są to klienci kredytowi, chętnie wspierający się dopłatami w ramach wygaszanego już programu Mieszkanie dla Młodych.
Millenialsi nie są grupą jednolitą. Wśród nich są na przykład studenci i absolwenci studiów, którzy preferują wynajem – nie tylko ze względu na koszty, ale również ze względu na odkładanie w czasie decyzji, czy obecna lokalizacja stanie się docelową. Millenialsi po 30-stym roku życia czują jednak potrzebę stabilizacji i szukają nieruchomości do zakupu. Rynek nieruchomości z łatwością zaspokaja ich niezbyt wygórowane potrzeby. Poszukują małych mieszkań dwupokojowych lub kawalerek, tanich zarówno w zakupie jak i eksploatacji. Co ciekawe, w lokalach najczęściej nie ma miejsca np. na pokój dla dziecka. Większą uwagę zwracają na kwestie lokalizacyjne i komunikacyjne.
Jak finansują zakup? Zwykle są to klienci kredytowi, chętnie wspierający się dopłatami w ramach wygaszanego już programu Mieszkanie dla Młodych. Najczęściej mają świadomość funkcjonowania rynku kredytowego, wiedzą czego chcą, a od doradcy kredytowego oczekują przedstawienia najkorzystniejszej oferty bankowej. Samodzielne wycieczki po placówkach bankowych odeszły już do przeszłości.
Millenials to wymagający klient
Millenialsi coraz wyżej stawiają poprzeczkę zarówno pośrednikom, jak i deweloperom działającym na lokalnych rynkach. Nowe technologie wymuszają zmianę kanałów komunikacji z klientami. E-maile i komunikacja telefoniczna odchodzi do przeszłości na rzecz wykorzystywania komunikatorów, czy potęgi mediów społecznościowych. W komunikacji liczy się czas. Jest to o tyle istotne, że millenials nie ma żadnych skrupułów, by przy pierwszej lepszej okazji w przypadku problemów z firmą lub produktem wybrać opcję konkurencyjną. Nie omieszka przy tym poinformować o swoich doświadczeniach na mediach społecznościowych. Wie co robi. Z badań wynika, że ponad połowa millenialsów poszukuje informacji o firmie przed pierwszym kontaktem z marką.Źródło: egospodarka.pl
oprac.: Marcin Jańczuk, Metrohouse